Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, chciałabym przypomnieć o pewnych dietetycznych trikach, które mogą pomóc nam w przebrnięciu przez Święta tak, aby nasza waga nie poszybowała gwałtownie do góry.
Po pierwsze- bez paniki!
Święta to czas, kiedy możemy się wyciszyć, spędzić czas z najbliższą rodziną i porządnie się odstresować, dlatego trzymanie „czystej michy” jest ostatnią rzeczą, którą powinniśmy się przejmować. Jest to bardzo istotna kwestia w kontekście całego procesu redukcji masy ciała i związanej z tym „dobrej relacji z jedzeniem”. Jeśli przez zjedzenie kawałka ciasta od babci lub pierogów z mąki pszennej mamy okropne wyrzuty sumienia i jedyne o czym myślimy to fakt, jak najszybciej spalić te kalorie, to jesteśmy na dobrej drodze do nabawiania się zaburzeń odżywiania.
Ważne jest, aby uświadomić sobie, że redukcja masy ciała to proces długofalowy i nigdy nie będzie on procesem liniowym. Zdarzają się zwroty i upadki, ale nawet dwudniowa nadwyżka kaloryczna nie zrujnuje nam drogi do wymarzonej sylwetki. Kluczem do sukcesu jest zachowanie zdrowego rozsądku i umiejętność cieszenia się ze spożywania świątecznych potraw aby później wrócić ze spokojną głową do założonych celów.
Po drugie – zamienniki konwencjonalnych produktów spożywczych.
Jeśli jednak zależy nam, aby święta były smaczne i w pewnym stopniu mniej kaloryczne, warto usiąść wcześniej, rozpisać potrawy, które chcemy przygotować i pomyśleć nad zamiennikami składowych określonej potrawy. Dla przykładu:
-1 łyżka jogurtu greckiego dostarcza 1 g tłuszczu oraz 19,4 kcal;
-1 łyżka majonezu light dostarcza 4,8 g tłuszczu oraz 57,5 kcal;
-1 łyżka majonezu dostarcza 19,5 g tłuszczu oraz 172 kcal;
Dla przykładu: deser w postaci mazurka posłodzony 2 łyżeczkami cukru stołowego jest 13 razy bardziej kaloryczny, niż ten sam kawałek ciastka posłodzony 3 łyżeczkami erytrytolu, przy jednoczesnym takim samym efekcie smakowym.
Przy wypiekach Bożonarodzeniowych zwróćmy uwagę na słodycz jaką dają owoce. Warto postawić na ciasta lub babeczki z ich dodatkiem, które oprócz określonej liczby kilokalorii będą niosły również szereg mikro i makro elementów. Szarlotka, bananowiec czy sernik z owocami malinowymi będzie zdecydowanie lepszym wyborem niż tarta z bitą śmietaną czy mazurek z kajmakiem.
- 1 szklanka wody dostarcza 0 kcal
- 1 szklanka soku jabłkowego dostarcza 110 kcal
- 1 szklanka napoju coca-cola dostarcza 105 kcal
- 1 szklanka napoju NESTEA 90 kcal
I na koniec zostawiam Wam przepis na odchudzoną szarlotkę, którą bez obaw możecie przygotować na Świąteczny poczęstunek. Łatwa w przygotowaniu, mniej kaloryczna i równie pyszna!
Składniki na ok. 10 porcji:
Opis przygotowania: zimne masło kroimy na mniejsze kawałki. Do naczynia wrzucamy mąkę, masło, jajko, żółtka i pół szklanki słodzidła. Ciasto energicznie wyrabiamy na jednolitą masę. W razie potrzeby możemy dodać 1-2 łyżki zimnej wody. Formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30 minut. Jabłka myjemy, obieramy, ścieramy na tarce, mieszamy z kaszą manną, cynamonem i resztą słodzika. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Zimne ciasto ścieramy na tarce o grubych oczkach na dno foremki, po czym lekko je dociskamy (należy zużyć 2/3 ciasta). Wkładamy spód ciasta do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 10-12 minut. Następnie na ciasto nakładamy masę jabłkową i przykrywamy resztą startego ciasta. Dalej pieczemy 30-40 minut. Smacznego!
Porady dietetyczne
Umów konsultacje dietetyczną telefonicznie:
Warszawa 602 747 957
Płock 787 947 957